Z czytania
książek w obcej mowie płynie wiele korzyści i z pewnością wie to każda osoba
ucząca się jakiegoś języka. Ja zacząłem to robić stosunkowo niedawno, bo dopiero
na początku bieżącego roku. Od tego czasu zauważyłem jednak wiele korzyści
płynących z tego zajęcia. Niedawno wydawnictwo Edgard wypuściło na rynek nową
serię kryminałów po angielsku i dzisiaj chciałbym Was zapoznać z moją opinią na
temat książki :-)
Współczesny Londyn. Harper, tajny agent działający na zlecenie Interpolu podejmuje się misji rozpracowania kartelu handlarzy książek. Książek niezwykłych – białych kruków wartych miliony. Biznes opanowany jest przez przestępców, jugosłowiańskich zbrodniarzy wojennych i ich brytyjskich pomocników. Aby kontynuować śledztwo, Harper musi wyjechać do byłej Jugosławii…
Współczesny Londyn. Harper, tajny agent działający na zlecenie Interpolu podejmuje się misji rozpracowania kartelu handlarzy książek. Książek niezwykłych – białych kruków wartych miliony. Biznes opanowany jest przez przestępców, jugosłowiańskich zbrodniarzy wojennych i ich brytyjskich pomocników. Aby kontynuować śledztwo, Harper musi wyjechać do byłej Jugosławii…
Tak brzmi opis fabuły, który możemy zobaczyć z tyłu okładki. Po przeczytaniu wprowadzenia od razu zasiadłem do nauki, gdyż krótkie wprowadzenie bardzo mnie zaciekawiło. To, co od razu rzuca się w oczy to format sporo mniejszy od pozostałych książek wydawnictwa. Uważam, że to duża zaleta, gdyż dzięki temu kryminał możemy wszędzie ze sobą zabrać, nie bojąc się, że zabraknie nam miejsca.
Poziom książki został określony na poziom B1-B2, a całość została podzielona na 37 kilkustronicowych rozdziałów. Rzeczą, która bardzo mi się spodobała jest to, że podczas lektury napotykamy na trudniejsze, pogrubione wyrazy, których objaśnienie znajdziemy na marginesach. Dzięki temu nie musimy co chwilę zaglądać do słownika, a poza tym poznajemy nowe słowa z użyciem w kontekście, co według mnie pomaga w zapamiętywaniu.
Dalsza część każdego rozdziału polega na rozwiązywaniu ćwiczeń mających za zadanie utrwalić poznane słownictwo. Bardzo spodobała mi się ich forma, gdyż często występują tu typy zadań występujące na maturze rozszerzonej, np. transformacja zdań czy słowotwórstwo.
Podsumowując, praca z kryminałem „Cold Little Hand” bardzo mnie wciągnęła. Po pierwsze, bardzo lubię czytać, a po drugie – ta książka pomaga nam łączyć przyjemne z pożytecznym :-) Z niecierpliwością czekam na kolejne kryminały z tej serii. Warto zaznaczyć, że również cena detaliczna nie jest wygórowana, gdyż wynosi 19,99 zł.
wygląda interesująco.
OdpowiedzUsuńOoo miałam się dzisiaj zabrać za napisanie o tej publikacji, ale moje lenistwo zwyciężyło :P Jutro może się uda i dopiero wtedy przeczytam Twoją opinię, która bardzo mnie ciekawi ;) Nie lubię czytać innych opinii przed napisaniem swojej, żeby się nie sugerować niczyimi sugestiami a tylko i wyłącznie własnymi przemyśleniami ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie z niecierpliwością czekam na Twoją recenzję! :)
UsuńCiekawie brzmi, może kupie sobie na zaległy prezent na dzień dziecka :)
OdpowiedzUsuńFajna książka, kto wie może zagości w mojej biblioteczce? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Paweł
http://twojwybortwojaprzyszlosc.blogspot.com/
Mnie również zaciekawiła ta książka, mimo,że nie przepadam za tym wydawnictwem. :D Muszę obczaić przy najbliższej wizycie w empiku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)