niedziela, 10 marca 2013

Czytaj dwa razy szybciej, Marcin Matuszewski



Szybkie czytanie to w dzisiejszym świecie bardzo przydatna umiejętność. Często możemy spotkać różnorodne ulotki informujące o „magicznych” kursach, które mają sprawić, że nagle zaczniemy lepiej przyswajać teksty. Jako, że do takich kursów jestem raczej uprzedzony i uważam, że są one stratą pieniędzy, sięgnąłem po książkę „Czytaj dwa razy szybciej!”.
Jest to niewielka rozmiarów książeczka, licząca około 140 stron. Nie powinno być dla nas zatem problemem przerobienie jej w krótkim czasie. Na samym początku zapoznajemy się ze wstępnym tekstem, który ma za zadanie sprawdzić, ile słów czytamy na minutę. Mój wynik wynosił 220, więc nie było tak źle, jednak według książki liczba ta miała wzrosnąć dwukrotnie. Czy rzeczywiście się tak stało – okaże się na koniec recenzji :-)
Następnie przechodzimy do ćwiczeń mających za zadanie zwiększyć nasz wzrok peryferyjny. W tym celu na początku zapoznajemy się z niewielkimi tabelkami, tzw. tablicami Schulza. W każdej komórce tabelki znajduje się liczba lub litera, zaś naszym zadaniem jest przez cały czas patrzeć na umieszczoną na środku gwiazdkę i kątem oka starać się dotrzec leżące dookoła niej znaki. Autor zapoznaje nas również z choinkami, czyli formami polegającymi na tym, że pod sobą następują coraz dłuższe słowa lub zdania. My zaś za pomocą wskaźnika przez cały czas musimy wpatrywać się w środek każdego ze zdań i starać się odczytać całe wyrażenie. Warto zaznaczyć, że czym dalej, tym trudniej. Na samym końcu książki znajdują się bowiem ćwiczenia dla zaawansowanych, które nie przychodzą z tak wielką łatwością, jak początkowe.
Przygodę z książką kończymy, podchodząc do tekstu końcowego, mającego za zadanie sprawdzić, jak bardzo polepszyła się nasza szybkość czytania. Mój wynik wynosił 380 słów na minutę. Nie udało się osiągnąć wyniku 100% większego, ale i tak uważam, że nie było źle :-) Jedyne, co bym zmienił to cena, która wynosi ok. 30zł. Podsumowując, książkę tę polecam wszystkim, którzy chcieliby zacząć szybciej czytać.

1 komentarz:

  1. Również przerobiłem całą książkę i udało mi się uzyskać wynik około 470 słów/minutę z 80% zrozumieniem. Nie wiedziałem kiedy przechodzić z jednej lekcji na drugą, być może też wykonywałem ów lekcje źle i dlatego nie osiągnąłem zamierzonego wyniku 2000sł./min. Tak czy inaczej książkę również polecam. Bardzo dobra jest również książka Pawła Sygnowskiego pt. "Szybkie czytanie dla wytrwałych", którą obecnie przerabiam :)

    OdpowiedzUsuń